– Po roku 2015 to wszystko jeszcze się wyraźnie zaostrzyło już wprost mówiono o dyktaturze i pewna część społeczeństwa mimo absurdalności tego stwierdzenia to przyjmowała. Przypominacie sobie państwo ten okrzyk:,, precz z kaczorem dyktatorem”. Otóż ten okrzyk jakby wyrażał w takim spersonalizowany skrócie właśnie tę tezę. Tezę całkowicie nieprawdziwą, śmieszną, mnie aż wstyd powtarzać te oczywistości, że w żadnej dyktaturze nie może działać potężna opozycja jeszcze do tego określająca sama siebie jako opozycję totalną, że media nie mogą być w zdecydowanej większości skierowanej przeciwko rządzącym, a tak przecież było, że opozycja nie może panować w sądach, a przecież sądy są nasze, słynne sformułowanie jednego z ówczesnych posłów PO. […]. Myśmy wtedy naprawdę byli bardzo tolerancyjni i sądzę, że Polska była najbardziej tolerancyjnym państwem w Europie, no może nawet do przesady tolerancyjnym – powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w Warszawie.