Ja nie słyszałem, żeby wszyscy rolnicy tak mówili [o monologu z rządem]. Ja słyszałem dzisiaj w porannej rozmowie w jednym radiu od przewodniczącego Solidarności, pana Obrzańskiego taki głos. Pan Obrzański nawet raz nie zabrał głosu na tym spotkaniu, z tego co pamiętam […] Ja naprawdę myślę, że dobrze dla obu stron, ale też dla strony rolniczej będzie jeżeli i to jest dobre wyjście, że takiej rozmowy nie widać. Bo musimy faktycznie bardzo mocno popracować, żeby strona rolnicza miała takie prawdziwe, rzetelne, reprezentatywne przedstawicielstwo. Ja całym sercem jest po stronie polskich rolników – stwierdził Michał Kołodziejczak w programie ,,Sygnały dnia” w PR1.