To jeden z tych scenariuszy, który też przewija się. Oczywiście, że skrajny [pomysł z czasowym zamknięciem granicy z Ukrainą], liczymy na to, że dojdziemy z protestującymi do porozumienia. To nie jest takie proste, bo rozwiązanie, jeżeli chodzi o wzajemne relacje Ukraina, jeżeli chodzi o przejścia graniczne, tak naprawdę te rozwiązania nie powinny dotyczyć tylko i wyłącznie Polski, ale całej UE, proszę pamiętać. Oczywiście że prowadzimy [jednostronne działania], choć większość problemów wynika z tego, że rynek europejski został dość szeroko otworzony na towary z Ukrainy i to generuje wiele problemów dla polskich rolników. I mówiąc zupełnie wprost, proszę pamiętać, że nawet jeżeli te towary nie wjadą poprzez polską granicę, to wjadą przez inne granice z innymi państwami członkowskimi. Więc jeżeli chcemy kompleksowo rozwiązać ten problem, musimy przede wszystkim prowadzić także rozmowy z KE, UE. Takie rozmowy prowadzi i Donald Tusk i minister Siekierski – stwierdził Marcin Kierwiński w TOK FM.