Rafale, panie prezydencie, drogi przyjacielu. Nic nam by się nie udało, gdyby nie twoja wielka robota i w Warszawie i wtedy, kiedy stanąłeś, wydawało się, sam w pojedynku z przemożną siłą rządzących i pokazałeś jak się walczy, jak można być skutecznym, porywającym ludzi, wtedy kiedy się głęboko wierzy w to, że dobro może wygrywać ze złem, że nie ma takiego miejsca w Polsce i takiej godziny w naszym kalendarzu, w którym mielibyśmy prawo zwątpić w to, że Polska zasługuje na dobre rządy na każdym szczeblu, na dobry los, na bezpieczeństwo, na szczęście każdej polskiej rodziny. Ty dałeś ludziom tę nadzieję, nam udało się to później pociągnąć, ale jesteśmy ciągle na początku tej drogi. Ta droga się nigdy nie kończy – stwierdził Donald Tusk na konwencji samorządowej.