To są rzeczy, których ja pewnie też ja całościowo nie wiem [ile osób było inwigilowanych Pegasusem], a nawet jakbym wiedział to nie mógłbym się z państwem tymi informacjami dzielić, bo to są informacje tajne. Natomiast z tego co wiem minister koordynator służb specjalnych prowadzi taką bardzo głęboką kwerendę dot. tego, w jaki sposób i wobec kogo Pegasus był używany – powiedział Marcin Kierwiński w TOK FM.