
Wąsik: Nigdy nie inwigilowaliśmy opozycji
– Nie było takich możliwości, że siedziałem i podsłuchiwałem w czasie rzeczywistym. To są bajki […]. System gromadzi pewne pliki, pewne dane […] funkcjonariusze obsługują te pliki, powiedzmy po dniu, po dwóch, po trzech. […] Nie będziemy wracać do sytuacji sprzed 16 lat – powiedział Maciej Wąsik w RMF FM.
– Nie inwigilowałem opozycji ani ja, ani służby podległe Mariuszowi Kamińskiemu i mi jako jego zastępcy. Nigdy nie inwigilowaliśmy opozycji. Natomiast służby specjalne podejmowały działanie wobec osób, które dopuściły się przestępstw albo wobec których były uzasadnione podejrzenia popełnienia przestępstw i tylko tam prowadziły zaawansowane działania operacyjne, gdzie była zgoda sądu – kontynuował.
– Informacja o tym, na kogo wyraził sąd zgodę na podsłuchy, jest niejawna – dodał dopytywany, czy była zgoda na podsłuchiwanie Krzysztofa Brejzy.
Dowiedz się więcej z: Live
„Wszystko odbyło się zgodnie z protokołem”. Bogucki o spotkaniu prezydenta z premierem
„Pewnie jakieś rozbieżności były, bo to są inni politycy, z inną wizją Polski”. Bogucki o spotkaniu Nawrocki-Tusk
Koalicja PiS-u z Konfederacją? Błaszczak: Oni się nie odcinają od Tuska, nie wykluczają koalicji z nim
