Pomijam estetykę tych zdarzeń, ale rzeczywiście nie dziwię się, że ludziom niedobrze się robi na widok prezydenta RP, który obściskuje przęstępców i rzecz ciekawa, bo o tym jakoś mało się mówi. Mówimy o panu Kamińskim i panu Wąsiku, którzy zostali skazani prawomocnym wyrokiem za to, co robili, nadużywając władzy do roku 2015. Prezydent ich ułaskawił po to, żeby mogli robić te same rzeczy – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.