– Pegasus został stworzony po to, aby ścigać ciężkich przestępców, zwłaszcza terrorystów. Tymczasem w Polsce został użyty przeciw opozycji politycznej. Został użyty przez rząd PiS-u przeciw demokratom. Wielu z nich, wielu z tych, którzy byli inwigilowani tą bronią cybernetyczną, tym narzędziem inwigilacji totalnej, siedzi tutaj z nami dziś w tej izbie – stwierdził Marcin Bosacki w Sejmie.

– To, że wtedy Krzysztofa Brejzę – powtórzę: szefa kampanii wyborczej największej siły opozycyjnej wobec PiS-u – inwigilowano przez 6 miesięcy podczas trwania tej kampanii wyborczej narzędziem inwigilacji totalnej, instalując Pegasusa na jego telefonach ponad 30 razy, usprawiedliwia porównanie tej afery Pegasusa do afery Watergate w latach 70-tych w USA – kontynuował.