– Trybunał Konstytucyjny i jego zniszczenie w 2015, 2016 roku miało to na celu – żeby tak zmienić ustrój państwa, żeby po przejęciu władzy przez kolejną ekipę normalność nie mogła powrócić – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Żyjemy w galimatiasie prawnym. Ja uważam, że powinnismy pójść jeszcze o krok do przodu – naprawdę przeprowadzić prawdziwą reformę wymiaru sprawiedliwości. Chciałbym, żeby do tego dołączył się pan prezydent, żeby zaakceptował wynik wyborów i decyzję suwerena – kontynuował.

– Ja chciałbym, żebyśmy przedstawili nowy rozdział Konstytucji, który zmieni w ogóle cały Trybunał Konstytucyjny. Wyjść z propozycją można, dzisiaj nie ma żadna strona większości konstytucyjnej – oświadczył wicepremier.