– To będzie decyzja Policji. […] To Policja szacuje ryzyka […] za czasów PiS-u rzeczywiście było tak, że z MSWiA wydawano polecenia […] nie, tu jest normalna kalkulacja co do tego, jakie są zagrożenia – powiedział Marcin Kierwiński w TVN24, pytany o to, czy poprosi marszałka Sejmu o to, by były barierki przed sejmem w czasie demonstracji.