Moim celem było zapobieżenie wyborom kopertowym, a nie obalenie rządu. Zresztą państwo posłowie znakomicie pamiętacie, jaki był układ sił w parlamencie, w Sejmie tamtej kadencji. Ewentualny nowy rząd musiałby być rządem od mówiąc umownie Grzegorza Brauna po posłów Partii Razem. Przyznacie państwo, że to pomysł dosyć karkołomny i na pewno nigdy pod takim pomysłem nie znalazłby się mój podpis – stwierdził Jarosław Gowin w trakcie posiedzenia sejmowej komisji śledczej ds. wyborów kopertowych.