– Zapowiedział to prezydent i zapowiedział to w rozmowie z premierem Donaldem Tuskiem, ale też w szerszym gronie, przy politykach koalicji rządowej, że jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, że podważane będą prerogatywy prezydenta, to będzie zmuszony właśnie do międzynarodowych organizacji z takim listem się zwrócić i taki list jest przygotowywany – powiedział Marcin Mastalerek w TVN24.

– Na dzień dzisiejszy prezydent nie rozważa ponownego aktu łaski. Rozważa tylko i wyłącznie wysłanie do międzynarodowych instytucji informacji o tym, że w Polsce są więźniowie polityczni i prezydent zachował się tu uczciwie i uprzedził premiera, a także większość rządową. […] Prezydent powiedział to wprost, nie ukrywa tego, tak, będzie uważał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika za więźniów politycznych, którzy walczyli z korupcją i niestety płacą za to gigantyczną cenę – kontynuował.