– Mogę zagwarantować, że żadne miliardy złotych na TVP nie popłyną. Nie popłyną dlatego że dokonamy audytu finansów oraz z tego, co rozmawiałem z ministrem Sienkiewiczem, daleko idących oszczędności. I wtedy ta kwota, jeżeli w ogóle popłynie, to będzie oczywiście istotnie niższa – stwierdził Andrzej Domański w „Jeden na jeden” TVN24.

– Zaplanowane są 3 mld zgodnie z tym, co zostało przedłożone wcześniej przez poprzedni rząd. Tutaj nie zmieniliśmy samej kwoty, natomiast tam zaszła bardzo istotna, być może trudna do dostrzeżenia, ale jednak zmiana. Mianowicie wcześniej w projekcie PiS-owskim minister finansów był zobligowany do tego, aby na wniosek KRRiT przekazać TVP obligacje. W tej chwili minister finansów może przekazać te obligacje i chciałbym zapewnić, że nie ma takiej intencji. Przynajmniej do momentu, kiedy dokonamy audytu finansów oraz zobaczymy gdzie są możliwe oszczędności – mówił dalej.