Ja mam zaufanie do działań pana ministra Sienkiewicza, do tego w jaki sposób doprowadzono do odzyskania kontroli nad mediami, które mają fundamentalne znaczenie dla każdego Polaka. My jako obywatele mamy prawo do tego, żeby media były rzeczywiście publiczne, żeby odzwierciedlały szeroki światopogląd i sposoby myślenia Polaków, a nie tylko realizowały interes partyjny – stwierdził Adam Bodnar w programie ,,Gość Wydarzeń” w Polsat News.

Wydaję mi się, że musimy jednak zwrócić uwagę na ten bardzo szczególny kontekst, w którym się znajdujemy. No przecież wspomnijmy chociażby jedną rzecz, że telewizja polska została oskarżona o to, że wpływała na poprzednie wybory prezydenckie, na obecne wybory parlamentarne. TVP była nie raz oskarżana o różne działania, które po prostu były szkodzące różnym grupom społecznym. Osobom LGBT+, sędziom prokuratorom i powstaje pytanie tak, czy ten, który de facto zarządza, czy sprawuję władzę nad TVP, a jest nim minister właściwy ds. kultury i dziedzictwa narodowego ma się godzić na takie dalsze traktowanie – kontynuował.