– Ja myślę, że nie mówilibyśmy o nich [decyzjach ws. TVP] w taki sposób i nie zwracałyby tak uwagi opinii publicznej, gdyby zostały po prostu wykonane przez tych, których dotyczą, przez zarządy, prezesów, rady nadzorcze, jeżeli są odwoływane te gremia, kończą swoje funkcjonowanie, to powinny po prostu wykonać tę decyzję – powiedział Grzegorz Schetyna w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Salonie Politycznym Trójki”.

– Przysługuje oczywiście odwołanie i droga prawna, tak jest w normalnych demokracjach, w krajach praworządnych, natomiast tutaj widzimy po prostu demonstrację polityczną – kontynuował.