– Póki będzie trzeba [będą dyżury posłów PiS w siedzibie TVP], póki rząd się nie wycofa z prawnych decyzji. Jeśli tak rzeczywiście będzie [że się nie wycofa] to znaczy, że w Polsce żadne prawo nie obowiązuje. Możemy rzeczywiście się spodziewać wszystkiego – stwierdził Jacek Sasin w Polsat News.