– Jestem bardzo zadowolony [że Viktor Orbán wycofał swój sprzeciw wobec rozpoczęcia rozmów akcesyjnych z Ukrainą w sprawie wejścia do UE], to dobra wiadomość dla Ukrainy, ale dobra wiadomość dla Polski. Te negocjacje, które się rozpoczynają, też dają taką perspektywę tego, że plan wejścia Ukrainy do UE jest naszkicowany, a z drugiej strony można zacząć rozwiązywać trudne sprawy – stwierdził Krzysztof Gawkowski w programie ,,Gość Wydarzeń” w Polsat News.
– Donald Tusk jak wyjeżdżał z Brukseli, kończył tę swoją misję jako przewodniczący Rady Europejskiej, to jakoś umiał okiełznać w cuglach Orbána. Później przez ostatnie lata mieliśmy z nim problem, cały czas pierwszy hamulcowy, wciskający ten pedał razem z PiS-em i dzisiaj wrócił Tusk i Orbán znowu się wycofał […]. Tusk zrobił dzisiaj więcej niż Morawiecki przez ostatnie trzy lata [w relacjach z UE] – kontynuował.