– Lewica głosowała przeciwko powołaniu pana Bosaka do prezydium Sejmu, od początku mówiliśmy, że to nie jest miejsce na przedstawiciela ugrupowania, które jest niedemokratyczne, które odwołuje się do przemocy, które nie miało problemu z tym, że ich kandydat, Korwin-Mikke, mówił o pedofilii, postulował legalizację pedofilii, a dziś najwyraźniej nie ma na tyle poważnych wątpliwości co do tego, co zrobił pan poseł Braun, żeby po prostu wyrzucić go z partii – powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

– Sprawa jest bardzo prosta, albo Braun poza klubem i partią, albo pan Bosak poza prezydium Sejmu – kontynuowała.