– Będzie potrzeba pogodzić naród. Problem polega na tym, że my nie pogodzimy się pewnie z tymi ludźmi, którzy są na tej sali, z wami. Ale są ludzie ważniejsi od was i od nas. To jest naród. To co najgorszego żeście temu narodowi zrobili, to żeście ten naród skłócili. Idzie wigilia i przy tej wigilii po raz pierwszy będzie taka szansa na to, że ludzie się nie będą kłócili – powiedział Włodzimierz Czarzasty podczas posiedzenia Sejmu.

– Szanuję w Tusku tolerancję, doświadczenie, otwartość. Szanuję w Tusku to, że ma dystans do różnych rzeczy i jeżeli razem z koalicjantami doprowadzi do tego, że kiedyś ludzie przy tym samym stole rodzinnym zaczną się do siebie uśmiechać, a nie obrażać, to będzie nasza zasługa, a nie wasza zasługa – kontynuował.