My oczywiście szykujemy się na obronę prawdy i będziemy starali się pokazać, jakie racje stały za konkretnymi decyzjami, chociażby dot. przeprowadzenia wyborów [prezydenckich]. Musimy pamiętać że wszystko dobywało się w okresie pandemii, przy bardzo dużym nacisku także i opinii publicznej, obowiązków prawnych dot. przeprowadzenia wyborów. Finalnie te wybory zostały przeprowadzone, wybory prezydenckie w późniejszym terminie, ale pamiętajmy że wówczas atmosfera tworzona przez lewicę i liberałów, czyli KO, tak naprawdę dążyła do wymiany kandydata – stwierdził Marcin Przydacz w „Sygnałach dnia” PR1.