Jednym z czynników odpowiedzialnych za większą skłonność do inwestycji jest pewnie szok energetyczny, który wymusił na firmach pilną poprawę efektywności energetycznej. Potwierdzeniem tej tezy może być relatywnie stabilna rola czynników technicznych jako bodźca proinwestycyjnego, w zestawieniu ze znaczącym spadkiem przesłanek inwestycyjnych wynikających z popytu lub warunków finansowych. Firmy wskazują, że powodem dokonywania inwestycji są przede wszystkim potrzeby odtworzeniowe, na drugim miejscu inwestycje zwiększające efektywność, a dopiero na trzecim potrzeba rozwoju/ekspansji – twierdzą analitycy PKO BP.