– Miałem takie zaproszenie ze strony pana marszałka Hołowni jako lidera mojego ugrupowania, żeby wejść do rządu, zdecydowałem, że mam przed sobą bardzo wiele pracy w parlamencie, w Sejmie i z własnej nieprzymuszonej woli tak zdecydowałem [żeby nie wejść do rządu] – powiedział Michał Kobosko w RMF FM.
– Można uznać, że to był jeden z powodów [że oddałem swoje miejsce w rządzie kobiecie] – kontynuował.
– Jeżeli mówimy o rzeczywistych podsumowaniach to ja mogę dzisiaj publicznie powiedzieć nie ujawniając nazwisk, że w rządzie Donalda Tuska będzie więcej kobiet niż nie w tym udawanym rządzie, ale w rządzie Mateusza Morawieckiego, gdzie były cztery panie konstytucyjne. Zapewniam państwa, że nowy rząd będzie miał więcej kobiet w rządzie niż prawdziwy rząd Mateusza Morawieckiego – powiedział Krzysztof Kwiatkowski w TVN24.
– Przeanalizowaliśmy bardzo skrupulatnie programy innych partii i staraliśmy się wybrać w ramach tego naszego ponadpartyjnego rządu, który zaproponowaliśmy dzisiaj, wybrać to, co łączy. Nie chcemy awantury, nie chcemy tego, co widać, że część opozycji szykuje już teraz, czyli zemsty i rewanżyzmu, bo to będzie po prostu część igrzysk i chaosu, który oni ewentualnie wywołają. Myślę, że Polacy czegoś innego oczekują – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.
– Dzisiaj oglądaliśmy grupę rekonstrukcji politycznej. W Polsce rekonstruktorzy na ogół robią to za bezpłatnie, czyli uczestniczą w jakimś wydarzeniu, odtwarzają. My mamy rekonstruktorów, którzy udają, że powołali rząd, ale to ich udawanie całkiem drogo kosztuje. Nikt z nich nie jest 20 parolatkiem, każdy do tych ok. 18 tysięcy złotych dostanie jeszcze wysługę. To będzie gdzieś powyżej 20 tysięcy złotych. Do tego później odprawę, połowa wynagrodzenia. Bo za okres pracy, czyli za te dwa tygodnie obciachu każdy z nich zainkasuje ok. 30 tysięcy złotych – stwierdził Krzysztof Kwiatkowski w programie ,,Fakty po faktach” w TVN24.
– Platforma Obywatelska czasami mi się wydaję jest jak PZPR, który chce mieć opozycję koncesjonowaną. PZPR też miał 2 takie partie “opozycyjne”, ZSL i Stronnictwo Demokratyczne, pamiętamy, zresztą blok demokratyczny tworzył się w taki sposób o 44 roku […]. Gdyby coś takiego się stało [likwidacja TVP], to by oznaczało nie tylko domknięcie i monopol informacyjny rodem z PRL-u, ale byłoby to zaprzeczeniem demokracji – stwierdził Mateusz Morawiecki w TVP Info.
– Proszę pamiętać im nie zależy, żebyśmy byli tygrysem Europy, żebyśmy walczyli, starali się jak najwięcej wyrwać w Brukseli. Oni chcą być takim brukselskim, kanapowym kotem, tłustym najchętniej, bo tak było wcześniej. Takim, który gdzieś tam od czasu do czasu jest pogłaskany, pomruczy radośnie i wszyscy się cieszą – stwierdził Mateusz Morawiecki w TVP Info.
– My oczywiście walczyliśmy bardzo ostro o swoje i stąd Brukseli nie zawsze się to podobało – dodał.
– Jest takie preludium, przedsionek do bodaj, największego oszustwa wyborczego [że, finanse publiczne są w tragicznym stanie] ostatnich 30 paru lat, ponieważ my zostawiamy gospodarkę po tej ostatniej kadencji, zostawiamy finanse publiczne w znakomitym, bardzo dobrym stanie – stwierdził Mateusz Morawiecki w TVP Info.
– Niezależnie od tego, czy się powiedzie teraz nasza misja, to ziarna, które siejemy teraz, jestem przekonany, że wyrosną w przyszłości. Nie zawsze trzeba zbierać od razu owoce tego, co się czyni. Ja wierzę w to, że te osoby, które będą miały szansę w najbliższych tygodniach przyjrzeć się pracy państwowej, będą bardzo cennymi naszymi współpracownikami w przyszłości – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.
– Dlaczego mamy się tylko kłócić, dlaczego mamy się tylko koncentrować na zemście, na igrzyskach. Proszę zobaczyć, ten Sejm troszeczkę niesławnie już teraz, niestety, bo to przejdzie do historii, zaczął swoje urzędowania od tego, że chce powołać trzy komisje śledcze, my proponujemy trzy bardzo dobre ustawy, bo rząd pracuje, Sejm pracuje. Trzy bardzo dobre ustawy przedstawiamy Sejmowi – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.
– Będziemy do Sejmu proponować nowe ustawy. Mam nadzieję, że pan marszałek nie będzie chciał tylko igrzysk, ale również skłoni się do tego, aby zgodnie ze swoją obietnicą, wyrzucić zamrażarkę z Sejmu, po prostu przeanalizować i poddać pod głosowanie te ustawy, które skierujemy do Sejmu – dodał.
– My mamy gotowy materiał dowodowy. My żeśmy przygotowywali, właściwie cała koalicja, która wygrała wybory mnóstwo dokumentów na te wszystkie przekręty, na te wszystkie afery. My na Lewicy też przedstawialiśmy, mówiliśmy na to akty oskarżenia. Czyli akty oskarżenia dla osób, które łamały prawo chociażby w tych trzech tematach, do których będą powołane komisje śledcze. Trzeba te osoby przedstawić przed sądem i to wszystko rozliczyć – powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus w TVN24.
– Mieliśmy i widzimy rząd desperatów tzn. ja się zastanawiam, bo mamy do czynienia z dorosłymi osobami, które podjęły taką decyzję, żeby w tym spektaklu brać udział. Myślę, że najlepiej w tym spektaklu będzie czuła się pani Dominika Chorosińska, która jest aktorką i została ministrą kultury. Generalnie te wszystkie osoby są policzkiem dla ludzi wielu profesji – stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus w programie ,,Fakty po faktach” w TVN24.
– Dziwię się Morawieckiemu, że nie tylko upokarza siebie, ale ciągnie też ze sobą tę całą bandę upokorzonych. Dziwię się, bo mamy do czynienia z dorosłą osobą, która chce być po prostu w ten sposób upokarzana. Nie wiem, być może premier Morawiecki jest masochistą i lubi się upokarzać, ale również lubi upokarzać innych, których do tego rządu zaprosił – kontynuowała.
– Z tego co wiem, takie jest założenie premiera [żeby wystąpić o wotum zaufania]. To już pan premier uzgodni [termin expose] z panem marszałkiem Hołownią, bo wiem, że o takie spotkanie pan premier zabiega, żeby te szczegóły, wygłoszenia expose i głosowania nad wotum zaufania uzgodnić – stwierdził Jacek Sasin w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
Ta strona używa plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Więcej informacji znajdziesz w naszej: Polityce Cookies