Niewiele osób w Polsce zna kulisy, ale mogę zdradzić, że w 2020 roku, już wiosną, było naprawdę blisko do zmiany koalicji rządzącej i to przed wyborami prezydenckimi. Bo to, że gdyby prezydent Duda nie uzyskał reelekcji, to ta koalicja by się zmieniła w ciągu kilku miesięcy, było oczywiste, ale ja mówię o wydarzeniach z okolic tzw. wyborów kopertowych. Już kilka miesięcy po wyborach koalicja mogła być odwrócona. Wszystko się może zdarzyć, trzeba być na wszystkie scenariusze gotowym – stwierdził Marcin Mastalerek w „Sygnałach dnia” PR1.

Wówczas najważniejszą rolę takiego stabilizatora tego wszystkiego odegrał prezydent Duda. Byłem wtedy blisko tych wydarzeń i myślę, że gdyby wówczas prezydent nie poczynił pewnych kroków, mogło być bardzo różnie – mówił dalej szef gabinetu prezydenta.