– Ukraina leży za naszą wschodnią granicą. Trzeba jak najszybciej z KE rozpocząć rozmowy, żeby ustanowić normalne prawo. Komisja ma to zrobić, bo nie możemy tego bilateralnie rozwiązać tych sporów. Bo po prostu z tego wybuchnie taka dyplomatyczna wojna i gospodarcza. I co trzeba zrobić. Ustanowić Polskę jako kraj tranzytowy dla wielu produktów z Ukrainy – stwierdził Michał Kołodziejczak w TVN24.

– Dla mnie, takim moim oczkiem w głowie jest rolnictwo. Ministerstwo rolnictwa. Ja chciałbym pokazać jak dobrze można kierować zespołem ludzi w ministerstwie rolnictwa. Którzy w końcu wykonaliby dobrą robotę – powiedział Michał Kołodziejczak w „Kropka nad i” w TVN24.

– Jeżeli pan prezydent Duda będzie chciał iść w formalizm motywowany jakimiś formalnymi motywacjami, przesłankami. Nawet jeżeli ktoś jest pierwszy, ale nie może skutecznie stworzyć rządu i mieć większości, będzie mu powierzał, marnował nasz czas, prowokował awantury, przekupstwa i tak naprawdę destabilizował sytuację w Polsce, która musi być ustabilizowana – stwierdził Szymon Hołownia w programie „Kropka nad I”.

– My musimy bardzo szybko ten proces przejęcia władzy przeprowadzić i pan prezydent może się wykazać tu olbrzymią odpowiedzialnością. Nominować tego, który ma szansę na zbudowanie większości w parlamencie – dodał.

– Nikt ze mną nie rozmawiał [ze strony PiS nt. powyborczej koalicji]. […] Ja bym nikomu nie odmówił rozmowy, natomiast PiS powinno jasno wiedzieć, że na coś żeśmy się umówili kilka miesięcy temu, zawierając pakt senacki […], umówiliśmy się z opozycją demokratyczną, że jeżeli wchodzimy do Sejmu, tworzymy z opozycją demokratyczną rząd – powiedział Marek Sawicki w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Jeśli będzie taka konieczność, nie uchylam się od odpowiedzialności [w kontekście powrotu na stanowisko ministra rolnictwa], ale w mojej ocenie dzisiaj w ministerstwie rolnictwa powinni znaleźć się jako szefowie ludzie młodsi. Ja mogę służyć radą, mogę podpowiadać, mogę pracować na zapleczu – powiedział Marek Sawicki w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Natomiast chcę wyraźnie podkreślić – jeśli chodzi o Trzecią Drogę, dzisiaj Polsce zaproponowali nowe rozdanie Hołownia i Kosiniak-Kamysz. Czterdziestolatkowie. I zachęcam do tego, żeby również do rządu trafiło jak najwięcej młodych ludzi – mówił dalej.

Marek Sawicki został zapytany w „Gościu Wydarzeń” Polsat News o słowa Władysława Teofila Bartoszewskiego, który stwierdził, że nawet 20% wyborców PO nie ufa Donaldowi Tuskowi, dlatego premierem powinien zostać ktoś taki, jak Władysław Kosiniak-Kamysz, który cieszy się większym zaufaniem wśród Polaków.

– Ja bym zalecał koledze Teofilowi, żeby nie wyrażał opinii o partnerach koalicyjnych. Skoro udało nam się zgodnie przed wyborami zbudować pakt senacki, to w tej chwili zgodnie także trzeba zbudować, korzystając z tej większości parlamentarnej, i Prezydium Sejmu, i Prezydium Senatu i rząd Rzeczypospolitej – odpowiedział Sawicki.

– Jestem pewien posłów Trzeciej Drogi i posłów Polski 2050 i PSL-u. Było wiele przejść, transferów, już moglibyśmy różne przykłady dawać w każdą stronę. Dziś mamy bardzo specyficzną sytuację, 15 października skończyło się w Polsce bezprawie i niesprawiedliwość i żaden z posłów, żadna z posłanek z przyszłych naszych reprezentantów, Trzeciej Drogi, nie wejdzie w żadne tutaj kuglowanie, w żadne handle, w żadne deale z PiS-em – powiedział Michał Kobosko w TVN24.

– Ja bym ich [liderów partii opozycyjnych] zachęcał do tego, żeby już jutro siedli ze sobą, porozmawiali, bo mamy naprawdę do rozdania przynajmniej trzy najważniejsze funkcje w państwie, czyli marszałek Sejmu, marszałek Senatu i premier. I w związku z tym oni powinni się umówić w zależności od tego, jakie chcą realizować cele i w jakiej konfiguracji, żeby rzeczywiście już jutro spotkać się, porozmawiać i żeby to obecna większość parlamentarna wystąpiła do pana prezydenta z apelem, żeby nie przedłużał przekazania władzy w Polsce – powiedział Marek Sawicki w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Panie prezydencie, skończyły się rządy PiS-u. W związku z tym w odpowiedzialności za Polaków i Polskę apeluję do pana prezydenta, żeby włączył się w przyspieszenie procesu przejmowania władzy przez większość parlamentarną – mówił dalej.

– Czeka nas na pewno wiele problemów z utworzeniem nowego rządu, rządu demokratycznego. Wyobrażamy sobie ten proces, że będzie trudny, chociaż, prawdę mówiąc, jak się zastanowić nad decyzją prezydenta, to ona nie jest taka trudna. Jeśli prezydent chce zachować twarz i pokazać, że jest prezydentem wszystkich Polaków, nie może wskazać jako kandydata na premiera kogoś, kto nie ma większości w Sejmie, bo wówczas i prezydent się ośmieszy i ta formacja, która wystawiłaby kandydata na premiera, PiS kompletnie by się pogrążył – powiedział Jan Grabiec w rozmowie z Anitą Werner w programie „Fakty po Faktach” TVN24.