Live

Morawiecki: Poleciłem szefowi MSWiA, aby wprowadzić kontrole na granicy polsko-słowackiej

– Jeżeli teraz jest mowa o przenikaniu nielegalnych imigrantów, to dla waszej wiedzy […], szlakiem tzw. bałkańskim – przez Węgry, Słowację przejeżdzają tacy nielegalni imigranci, bo nie ma granicy między Polską a Słowacją, prawda? Jest granica Schengen, my jej nie kontrolujemy. Ale poleciłem ministrowi spraw wewnętrznych, aby tam wprowadzać kontrole tych busików, busów, samochodów, autobusów, które można podejrzewać o to, że tamtędy migrują nielegalni imigranci. Żeby nikt nam nie zarzucał również nieszczelności tamtej granicy – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Kraśniku.

Holland: Działa, które wytoczyli przeciwko mnie i filmowi, są bez precedensu. Przypomina się 1968 rok

– Te działa, które wytoczyli przeciwko mnie i naszemu filmowi, są działami bez precedensu. Przypomina się tylko 1968 rok, kampania antysemicka, antystudencka, antyinteligencka, Gomułka i Moczar. To dokładnie te metody, ale wydaje mi się, że ci tutaj w swoim zacietrzewieniu i pysze i bezwstydności nawet przebili tamtych – stwierdziła Agnieszka Holland w „Kropce nad i” TVN24.

Holland: Ci ludzie hańbią Polskę

– Wie pani, nie chcę komentować tych ludzi, bo ci ludzie są niegodni, ci ludzie hańbią Polskę według mnie, stosując tego typu metody, rządząc tak jak rządzą, kłamiąc tak jak kłamią, kradnąc tak jak kradną i stosując wszelkie środki, niegodne środki, żeby po prostu zdobyć jak najwięcej głosów – stwierdziła Agnieszka Holland rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

Trzaskowski: Pierwsze o tym słyszę, że PO wywierało nacisk na Holland

– Ja pierwsze o tym słyszę [że Platforma Obywatelska wywierała nacisk na Agnieszkę Holland, żeby wstrzymała premierę filmu, bo przegra wybory]. Ja nigdy nie rozmawiałem z Agnieszką Holland na ten temat. Natomiast mogę powiedzieć jedno. To, że dzisiaj mamy awanturę o jeden film i że w kampanii wyborczej, proszę zauważyć, my przed chwilą w Otwocku z Donaldem Tuskiem mówiliśmy o przyszłości, o edukacji, o inflacji, o relacjach z Unią Europejską, natomiast PiS przez cały czas tylko straszy. Atakuje konkurentów, wyzywa ich, próbuje ten olbrzymi rozłam w polskim społeczeństwie pogłębić i szuka zdrajców i atakuje przez cały czas jakiś film, którego nie widział. Jaki normalny rząd skupia się na jakimś filmie, który jest pokazywany w polskich kinach, tak jakby to był problem dzisiaj najważniejszy dla wszystkich Polek i Polaków. To jest coś absolutnie nieprawdopodobnego – stwierdził Rafał Trzaskowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie “Gość Wydarzeń” w Polsat News.

Tusk o rządzących: Jak nie mają innego pomysłu, to są gotowi robić wojnę domową o film

– My musimy naprawdę też jakby zastanowić się, czy możemy pozwolić rządzić ludziom, którzy nie rozwiązują żadnego problemu, tworzą te problemy. W tle jest prawie zawsze korupcja. A na końcu, jak już widać, że jest korupcja, drożyzna i problem nierozwiązany, to jedyny pomysł, jaki im wpada do głowy, rozpętać kolejną domową wojnę. Na końcu jak nie mają innego pomysłu, to są gotowi robić wojnę domową o film – stwierdził Donald Tusk w Otwocku.

Morawiecki: Za 4-8 lat możemy żyć na poziomie państw Zachodu, ale bez ich koszmarnych błędów

– Możemy za 4-8 lat żyć na poziomie siły nabywczej pieniądza w zarobkach […] państw Zachodu, ale bez tych koszmarnych błędów państw Zachodu. Bez tych hord muzułmańskich migrantów, którzy terroryzują przedmieścia Paryża, plądrują sklepy, niszczą spokojne życie mieszkańców – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Kraśniku.

– Chcemy żyć tak, jak na Zachodzie i to jest w zasięgu ręki, także w Kraśniku, na Lubelszczyźnie, ale bez tych błędów, które oni tam popełnili, bez tych rewolucji światopoglądowych – dodał.

Tusk: Kaczyński wielki strateg, wpierw oddał wszystkie czołgi sąsiadowi, a następnie wypowiedział mu wojnę niemalże

– To brzmi anegdotycznie, ale to jest przecież tak naprawdę straszne. Kaczyński wielki strateg, wpierw oddał wszystkie czołgi sąsiadowi, a następnie wypowiedział mu wojnę niemalże. To jest taki wielki strateg – powiedział Donald Tusk w Otwocku.

Tusk: W ocenie naszych sojuszników co najmniej kilkaset osób podejrzewanych o terroryzm wjechało do Europy na polskich wizach

– Nie dajcie się oszukać. Nie dajcie sobie wmówić, dzisiaj Kaczyński jeździ po Polsce i kłamie w żywe oczy, że nie ma afery wizowej, że to nawet nie jest aferka. Słuchajcie, oni sami aresztowali jakichś gości z MSZ-u, wiceminister próbuje popełnić samobójstwo albo udaje, że popełnia samobójstwo, policja, CBA pilnuje go w szpitalu, żeby nie puścił pary z gęby, bo wiadomo, jakby powiedział prawdę, wiadomo, co by się okazało, my sami dostajemy od nich dokumenty, z których wynika, że chodzi o setki tysięcy migrantów wpuszczanych przez PiS, czasami za kasę i oni jeżdżą teraz po Polsce i mówią, że to jest jakiś wymysł. Na końcu oczywiście zwalą na kogo, na Tuska, na Niemców, że będą zamknięte nasze granice – powiedział Donald Tusk w Otwocku.

– Mam wiedzę bezpośrednią, że nasi sojusznicy z NATO dawali sygnały i są bardzo zaniepokojeni, że migranci z polskimi wizami są nawet na granicy meksykańsko-amerykańskiej. Na całym świecie można ich dzisiaj spotkać. I nikt nie wie i nasi sojusznicy zwracali już na to uwagę, że w ich ocenie co najmniej kilkaset osób podejrzewanych o terroryzm albo próby zamachów terrorystycznych na polskich wizach właśnie wjechało do Europy. To jest prawda o PiS-ie, to jest prawda o tym, jak traktują polski mundur – kontynuował.

Morawiecki: Pierwszy raz od 200 lat, w czasach rządów PiS, Polacy masowo wracają z emigracji

– 8 lat temu obiecaliśmy dobrą zmianę, wdrożyliśmy naszą nową politykę społeczną, politykę wyrównania szans dla miast takich jak Kraśnik i wszystkich innych miast Lubelszczyzny, Podkarpacia, Mazowsza. Politykę godnościową, godności ludzi pracy, nowych miejsc pracy i wyższych wynagrodzeń. To było 8 lat temu. Potem, 4 lata temu, pokazaliśmy wizję rozwoju Polski, która dogania tych najbogatszych, do której wracać będą Polacy z emigracji. I to się dzieje – Polacy pierwszy raz od 200 lat wracają masowo z emigracji, w czasach rządów PiS – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Kraśniku.

Tusk: Błaszczak lubi się przebierać w te mundurki, Morawiecki paraduje niczym trochę podstarzały harcerz, też w mundurkach

– Nie szanuje polskiego munduru, nie szanuje polskiego wojska minister, który wtedy, kiedy zrobił straszny błąd z rosyjską rakietę, która spadła na Polskę obrzucił najcięższymi oskarżeniami polskich generałów, chociaż sam od początku do końca odpowiadał za tę polityczną decyzję o nieszukaniu tej rakiety. Minister Błaszczak lubi się przebierać w te mundurki, premier Morawiecki paraduje niczym trochę podstarzały harcerz, też w mundurkach. Oni nie mają nic wspólnego z mundurami, oni nie są zdolni do podjęcia jakiejkolwiek odpowiedzialności za swoje decyzje. A jeśli zdarza się jakaś sytuacja krytyczna, to są gotowi zrzucić całą odpowiedzialność na polskiego oficera, polskiego generała. Bo to są tchórze, które nie mają nic wspólnego z uczciwym, kompetentnym, cywilnym nadzorem nad polskimi siłami zbrojnymi, nad wojskiem – stwierdził Donald Tusk w Otwocku.

Tusk: Jarosławie, tutaj wszyscy są „murem za mundurem”, nie za twoim garniturem, żeby to do ciebie dotarło

– Tyle znowu emocji wokół polskiego munduru. W ostatnich dniach znowu PiS wymyślił kolejną domową wojenkę o mundur. Jarosławie, tutaj wszyscy są „murem za mundurem”, nie za twoim garniturem, żeby to do ciebie dotarło – powiedział Donald Tusk w Otwocku.

Morawiecki: Obrona na linii Wisły to linia zdrady Tuska

– Pokazane zostały dokumenty. To ich decyzja o tym, aby Polski bronić na linii Wisły. To jest hańba, to jest zdrada polskiej racji stanu, to jest zaprzaństwo wobec wszystkich ludzi, którzy mieszkali, mieszkają tutaj […], we wszystkich pięknych miastach i miejscowościach Lubelszczyzny – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Kraśniku.

– To jest zdrada wobec nich. Dlatego obrona na linii Wisły to jest linia zdrady Tuska. […] Ta linia zdrady Tuska musi być zapamiętana przez wszystkich Polaków. Bo tu mogły być garnizony rosyjskie, gdyby oni mieli bronić Polski przed ruskimi– podkreślił.

– Polska granica będzie bezpieczna, tak długo jak będzie bronić tej granicy nasz rząd i Wojsko Polskie. Rząd PiS, tam na świętej polskiej granicy, a nie na linii zdrady Tuska – dodał.