– Zastanawia mnie kwestia udziału kamer TVN-u, które nagle pojawiły się nagle, zupełnie przypadkowo w tym miejscu. Nasze podejrzenia są takie, że była to ustawka – stwierdziła Edyta Lewandowska w „Gościu Wiadomości” TVP Info.
– Prawdopodobnie tak. Jeżeli ktoś jest w parlamencie i nie został zapamiętany w żaden sposób, z żadnej merytorycznej wypowiedzi, a przynajmniej nie odnotowałem i dlatego nie kojarzę tej pani tak naprawdę, to musi na siebie w inny sposób zwrócić uwagę, czyli poprzez jakieś agresywne, niestandardowe zachowania. Ale tak naprawdę to kompletny brak powagi, tak nie może zachowywać się poseł na Sejm RP – odpowiedział szef MSWiA Mariusz Kamiński.