Nie. Policja działa w granicach prawa, w oparciu o przepisy prawa i tak było w mojej opinii w tym przypadku. Mamy bardzo gorący okres kampanii, ogromne emocje polityczne. Podstawowym zadaniem policji w tym czasie jest uniemożliwienie oponentom politycznym jakiejkolwiek konfrontacji fizycznej, zapewnienie wszystkim uczestnikom, kandydatom swobody wypowiedzi – stwierdził Mariusz Kamiński w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Radia Zet”.

Mieliśmy do czynienia z sytuacją absurdalną, że poseł przychodzi i zakłóca legalne zgromadzenie, spotkanie wyborcze swoim oponentom politycznym? Używa megafonu? Odmawia wylegitymowania się? Na Boga, jakie tu mamy standardy? Nie możemy tego tolerować – dodał.