– Wieruszów pokazał, że zwycięstwo jest możliwe, że jak się ma siłę, wolę walki, determinację, pomysł na Polskę i program można wygrać i można wygrywać i nie wygrywa tego jedna drużyna, tylko wygrywają ci wszyscy, którzy grają fair, grają w porządku wobec siebie, szanują wyborców, nie podkładają sobie nogi. To jest bardzo ważne, żeby wobec formacji demokratycznych nie stosowali żadnych kuksańców, nie podkładali nogi, nie było faulu wobec siebie. My tego dochowamy, prosimy, żeby każdy wykonał swoje zadanie. Bardzo ważnym zadaniem będzie mobilizacja elektoratów poszczególnych formacji i on jest bardzo różny po stronie opozycji. Są tacy, którzy od dawna są zdeklarowani, wiedzą na kogo głosują i są tacy, którzy odeszli od PiS-u. Są w grupie niezdecydowanych i szukają teraz kandydatów i formacji, na które by chcieli oddać głos, często wykluczają dwie formacje największe i szukają kogoś trzeciego. To jest Trzecia Droga, jest szansa, żeby wybrać większe dobro, a nie mniejsze zło – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej.