„W przypadku gdyby te obostrzenia nie działały, będziemy musieli dokonywać głębszego zamknięcia poszczególnych dziedzin życia społecznego, kulturalnego i gospodarczego. Wiadomo, że najważniejsze jest zdrowie, życie i stabilność systemu służby zdrowia. Na razie jeszcze dostępne łóżka, łóżka z respiratorami to jest liczba około 40%, ale musimy zdawać sobie sprawę z tego, że jeżeli będą potrzebne dalsze, drastyczne kroki, jak zamknięcie granic czy różne zakazy przemieszczania się albo głęboki lockdown, to trzeba będzie się na taki krok zdecydować, o ile nie nastąpi wypłaszczenia, zahamowanie przyrostu zakażeń” – mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.