– Nie będzie na siłę żadnego wykupywania. Proszę nie malować tego rodzaju, jak my jesteśmy pytani o sytuację na rynku medialnym to odpowiadamy, ale to nie oznacza, że będziemy z miejsca wprowadzać jakieś projekty ustaw. To jest bardzo skomplikowana materia, wymagająca uzgodnień też w ramach Unii Europejskiej – mówił Adam Bielan w Polsat News.
Państwowa Komisja Wyborcza na konferencji prasowej ogłosiła oficjalne wyniki wyborów prezydenckich. Wygrał je Andrzej Duda, uzyskując 51,03% głosów. Na Rafała Trzaskowskiego głosowało 48,97%. Frekwencja wyniosła 68,18%.
– Nie rozumiem takiego malkontenctwa. Mogę powiedzieć, że po wyborach parlamentarnych wiele osób wróżyło, że przegramy wybory prezydenckie ze względu na to, że przegraliśmy Senat i większość sondaży, które były publikowane w ostatnich dniach przed drugą turą wyborów prezydenckich, dawał zwycięstwo naszemu oponentowi – mówił Adam Bielan w Polsat News.
– Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że 9,5 mln głosów wystarczy, żeby być wybranym prezydentem. W taki wynik celowaliśmy i to i tak byłby najlepszy wynik w historii Zjednoczonej Prawicy, a okazało się, że zdobyliśmy milion głosów więcej. Nigdy wcześniej, w żadnych wyborach nie otrzymaliśmy takiego poparcia. To jest grubo dwa miliony więcej niż w wyborach parlamentarnych – mówił Adam Bielan w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
„[Rafał Trzaskowski] na pewno wróci do ratusza na pełen etat. Sądzę, że to taka chęć [wyrażona przez Jana Grabca], żeby Rafał Trzaskowski robił więcej, bardziej się angażował, natomiast on jest w 100% zaangażowany w bycie prezydentem Warszawy, ale też stał się liderem polskim samorządowców. Poparli go w sposób bardzo silny prezydenci, burmistrzowie, wójtowie. Tę rolę zapewne będzie dalej pełnił – takiego lidera polskiego samorządu” – mówił w rozmowie z Rochem Kowalskim w „Wywiadzie politycznym” w TOK FM wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak.
– Oglądałem w tej kampanii głównie TVN i Polsat, żeby wiedzieć, co oglądają nasi przeciwnicy. I muszę powiedzieć, że TVN przekraczał wszelkie możliwe granice etyczne i byłem zaskoczony skalą manipulacji. Wiele było ordynarnej propagandy. Nie zapomnimy tego – stwierdził Adam Bielan w rozmowie z „Super Expressem”.
– Na pewno w przeciwieństwie do wyborów sprzed pięciu lat, kiedy wszystkie stacje zaangażowały się w reelekcję Bronisława Komorowskiego, mieliśmy dużo większy pluralizm w mediach. Każdy mógł zmienić kanał i poznać inny punkt widzenia. Pięć lat temu Andrzej Duda musiał się zmierzyć z medialną ścianą i dlatego uważam, że Rafał Trzaskowski miał łatwiej niż wtedy nasz kandydat – zaznaczył.
– Wiele razy się zastanawiałem nad tym, co można zrobić, żeby nas bardziej zespolić, co można zrobić, żeby uczynić nas bardziej wspólnotą taką zgodną. Otóż wydaje mi się, że droga do tego jest tylko jedna. To, co powiedziała 3 dni temu w Rzeszowie, w swoim wystąpieniu Agata, moja żona, a mianowicie szacunek. Po prostu proszę i będę może w nieskończoność nawet apelował o szacunek. O wzajemny szacunek, niezależnie od tego, czy nam się podobają poglądy inne czy się nie podobają, czy zachowania nam się podobają czy się nie podobają. Prosiłbym o szacunek, proszę państwa o to, bo to jest ogromnie ważne, żebyśmy się bardziej szanowali, żeby powstrzymać się nieraz od niepotrzebnych słów, ugryźć się w język, żeby nie powiedzieć tego o jedno słowo za dużo, bo to jest tak, że słowa ranią, potrafią ranić bardzo, żeby starać się też wybaczyć, jeżeli takie słowa wobec nas padły, żeby starać się jakoś przejść nad tym spokojnie, nie oddając, nie uderzając nawzajem mocnym słowem, ostrym słowem – stwierdził prezydent Andrzej Duda
– Trudno się nie zgodzić z tymi, którzy martwią się, że jesteśmy podzieleni po połowie, ale przede wszystkim chcę podkreślić w tym kontekście jedno. Tak, to była bardzo ostra kampania, pewnie momentami za ostra. Tak jak powiedziałem wczoraj, jeżeli ktoś się poczuł urażony tym, co powiedziałem lub tym jak się zachowałem czy to w czasie kampanii, czy w ciągu ostatnich pięciu lat, proszę, żeby wybaczył mi i dał też szansę na to, żeby poprawić się przez następne pięć lat – mówił prezydent Andrzej Duda w Odrzywole.
– Z całą pewnością Rafał Trzaskowski był jednym z liderów PO, KO i mam nadzieję, że tak będzie w przyszłości. Tak bardzo porusza ludzi w Polsce, poruszył młodych ludzi, obudził właściwie politycznie, oni ruszyli tłumnie do głosowania. Widać było też po wczorajszym wiecu ogromną liczbę bardzo młodych ludzi, dla których to były być może pierwsze wybory, pierwsze głosowanie. To jest bardzo optymistycznie, jeśli chodzi o przyszłość. Będziemy wszyscy namawiać Rafała Trzaskowskiego, żeby nie wracał do ratusza, powiedziałbym na cały etat, ale żeby też poświęcił trochę swojej aktywności politycznej, część swojego życia na aktywność polityczną na arenie ogólnopolskiej. To bardzo ważne – stwierdził Jan Grabiec w rozmowie z Karoliną Lewicką w TOK FM.
– Myślę, że jeden etat w ratuszu. Wiem, jak się pracuje w samorządzie. To czasem kilkanaście godzin dziennie. Ale jednak chociażby kwestia… Oczywiście nie jest parlamentarzystą, więc ta obecność w polityce ma trochę inny charakter, ale myślę, że to dobrze, że Rafał Trzaskowski zdecydował się kandydować w tych wyborach. Bardzo dobrze, bo dzięki temu wybory nie rozstrzygnęły się w I turze, jak groziło nam to w maju. Mieliśmy prawdziwe święto demokracji i mam nadzieję, że będzie chciał czuć nadal na barkach to brzemię współodpowiedzialności za losy Polski, będzie aktywny w tej ogólnopolskiej polityce, a jaka to będzie forma aktywności, o tym zdecyduje sam Rafał Trzaskowski – mówił dalej.
– Natomiast oczywiście trzeba też wyciągną wnioski, dlatego że wszystkie partie polityczne, a zwłaszcza moja partia polityczna, musi się otwierać na nowych ludzi, na nowe idee, musimy zadbać o to, żeby ta energia, która została przez te ostatnie miesiące wytworzona, na pewno nie została zmarnowana i to obiecuję, że będziemy się starali tę energię zagospodarować – mówił Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej.
– Wiadomo było, że będzie trudno i tak też było, ale walczyliśmy do końca. Jest to powód do wielkiej dumy, dla tych wszystkich, którzy się nie poddali i którzy stworzyli tę nadzieję na państwo europejskie, które będzie dużo bardziej efektywne i dokładnie tak będzie, bo to dopiero początek drogi. Chcę wszystkim zapowiedzieć, że będziemy walczyć dalej, że to tylko kolejny etap w naszej walce, dlatego że musimy odzyskać państwo z rąk jednej partii i na pewno to wszyscy zrobimy – mówił Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej.
– Przede wszystkim chciałem podziękować wszystkim Polkom i Polakom, którzy na mnie zagłosowali. 10 mln głosów to naprawdę zobowiązuje i bardzo się cieszę z tego, że przede wszystkim udało się stworzyć coś, czego przez te ostatnie lata w Polsce nie widzieliśmy, a mianowicie prawdziwy ruch obywatelski. Dlatego że przez te dwa miesiące Polki i Polach, którzy chcą zmiany, obudzili się, jasno opowiedzieli się za zmianą i wiemy o tym, że 10 mln Polaków chce Polski, która jest europejska, tolerancyjna, która jest uśmiechnięta, gdzie nie ma równych i równiejszych. Bardzo się też cieszę, że mnóstwo z tych 10 mln głosujących to byli młodzi ludzie, którzy głosowali po raz pierwszy i to też oczywiście daje nam olbrzymią nadzieję na przyszłość i to najważniejsze. Dlatego że ten wynik tych wyborów był bardzo bliski, od samego początku to wiedzieliśmy. Wiadomo było też, że te wybory nie będą równe. Dlatego że z jednej strony był walec propagandowy i całe państwo PiS, które zostało postawione do tych wyborów przeciwko kandydatom opozycji – mówił Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej.