– Chciałem podziękować wszystkim swoim konkurentom za to, że prowadziliśmy kampanię w sposób fair. Chciałem przede wszystkim powiedzieć wszystkim po stronie opozycyjnej, że nie jesteśmy swoimi oponentami. Tak naprawdę oponent jest jeden. Jest nim pan prezydent Andrzej Duda. Śledziłem wszystkie ich wypowiedzi i generalnie zależy nam na tym samym, na zmianie, na tym, żeby był silny prezydent, żeby była równowaga władzy. Wszystkich swoich konkurentów dzisiaj pozdrawiam – mówił Rafał Trzaskowski w Warszawie.
– Uważam że jest szansa, żeby te wybory rozstrzygnąć od razu, teraz, 28 [czerwca] w niedzielę. Proszę, żebyście szli, namawiali sąsiadów, brali ludzi ze swoich rodzin, mówili że trzeba spełnić ten obywatelski obowiązek – stwierdził prezydent Andrzej Duda w Starym Sączu.
– To są wybory, które przesądzą o przyszłości naszego kraju i naszej przyszłości nie na 5 lat. Nie na 10 lat. Myślę, że mogą przesądzić na dziesięciolecia, o tym jak będzie się rozwijało polskie państwo. Bo jeżeli te zmiany robione spokojnie, systematycznie i metodycznie, których zaczęliśmy dokonywać od 2015 roku, a które rozpoczęły się od mojego zwycięstwa wyborczego, a które biegły także poprzez moje wszystkie spotkania z rodakami w całej Polsce, poprzez słuchanie tego, co mieli mi do powiedzenia także tutaj, w Starym Sączu, bo przecież widzieliśmy się tutaj nie raz – stwierdził prezydent Andrzej Duda w Starym Sączu.
– Drodzy państwo, ostatnie minuty kampanii wyborczej. Mówiliśmy bardzo często „mamy dość”. Dzisiaj trzeba jasno powiedzieć, chcemy zmian. W związku z tym wszyscy musimy iść tłumnie na wybory w najbliższą niedzielę. Zachęcam państwa do tego, proszę państwa o głos. Chcemy zmienić Polskę, chcemy silnego prezydenta, który będzie patrzył władzy na ręce, ale ja sam tego nie zrobię, mogę to zrobić tylko z państwem. Dlatego potrzebna jest mobilizacja, potrzebna jest energia na tym ostatnim etapie i oczywiście spotykamy się w niedzielę przy urnach wyborczych. Potem będziemy pracowali prawdopodobnie kolejne dwa tygodnie. Ale już teraz chciałem wszystkim podziękować. Wszystkim, którzy nas wsparli, wszyscy, którzy ciężko pracowali w kampanii wyborczej. Wszyscy, którzy pomagali nam organizować zbiórkę podpisów. Zebraliśmy ich prawie dwa miliony dzięki wam. Chciałem też podziękować też wszystkim konkurentom, z którymi prowadziliśmy tę kampanię, zwłaszcza po stronie opozycyjnej. My nie jesteśmy swoimi oponentami. Oponent jest jeden, jest nim Andrzej Duda. Wszystkich was pozdrawiam, wszystkim dziękuję. Proszę was o głos. Potrzebna jest zmiana – mówił Rafał Trzaskowski w internetowym nagraniu.
– Ostatnia godzina. Potrzebny jest pełen zryw. Potrzebny jest ten ostatni skok kampanijny i miejmy nadzieję, że te wybory zmienią Polskę. Jestem absolutnie przekonany, że ta zmiana jest potrzebna i jestem absolutnie przekonany, że wygramy – mówił Rafał Trzaskowski w Warszawie.
– Nasze myśli są w tej chwili z mieszkańcami dwóch powiatów, przeworskiego i rzeszowskiego. Wiemy, że niestety Podkarpacie nawiedziły deszcze, że mamy naprawdę bardzo poważną sytuację. Rozmawiałem z przewodniczącym Unii Metropolii Polskich, będziemy organizowali pomoc – mówił Rafał Trzaskowski w Warszawie.
Po konsultacjach z prezydentem, premier Mateusz Morawiecki pilnie udaje się na Podkarpacie, gdzie jest obecnie najpoważniejsza sytuacja powodziowa – dowiaduje się 300POLITYKA od wspołpracowników premiera. Jak słyszymy, premier ma pozostać na Podkarpaciu do jutra i uczestniczyć w pracach sztabu kryzysowego.
Według relacji medialnych, na Podkarpaciu, w powiecie przeworskim panuje dramatyczna sytuacja po gwałtownych ulewach. Zdaniem rzecznika straży w Przeworsku, woda zabierała wszystko, auta, czy nawet most w miejscowości Manasterz. Na Podkarpaciu przy usuwaniu skutków ulew pracuje ponad 1100 strażaków.
– Zachęcam was, żeby przez te najbliższe dwie godziny, zróbmy sobie takie święto wolności i spokoju. Wyłączcie telewizję, zwłaszcza jedną stację, która ostatnio, słuchajcie, trochę jednak odrobinę pozytywnie, bo tam się pojawiły takie piękne, pozytywne fragmenty, trochę jak z Korei Północnej. To można obejrzeć, bo to nikogo nie denerwuje, to jest pozytywne, słodkie, kolorowe. To można obejrzeć, ale potem już wyłączcie, nie słuchajcie tych dub smalonych i po prostu zajmijcie się rozmową – stwierdził Rafał Trzaskowski z mieszkańcami Międzyborów.
– Potrzebujemy we władzy mieć partnera. Potrzebujemy tego, żeby władza była dla ludzi, a nie na odwrót. Za tym wszyscy tęsknią. Dlatego, że niestety, nawet jeżeli pięć lat temu pojawiły się trafne diagnozy sytuacji, to przez te pięć lat ta władza przestała rozmawiać z obywatelami i dzisiaj nie mówi o tym, co najważniejsze. O ratowaniu miejsc pracy, o służbie zdrowia, o równych szansach edukacyjnych – mówił Rafał Trzaskowski podczas spotkania z mieszkańcami gminy Jaktorów.
– Musimy iść do wyborów, żeby później móc jasno powiedzieć: tak, co nam zostało obecnie, z tego będziemy rozliczać, o tym będziemy mówić i przede wszystkim wybierajcie tych, którzy mówią o prawdziwych problemach. Nie wybierajcie tych, co ciągle walczą z jakimś cieniem. Ciągle muszą sobie szukać jakichś wrogów – stwierdził Rafał Trzaskowski z mieszkańcami Międzyborów.
– Ta atmosfera, którą widzimy, przypomina nam 1989 rok. Tym, którzy pamiętają. Dawno nie było takiej chęci zmiany, dawno nie było tyle dobrej energii. Odbudowaliśmy też przez te kilka tygodni taką nić porozumienia, chęć zmiany, wzajemną życzliwość, uśmiech – mówił Rafał Trzaskowski podczas spotkania z mieszkańcami gminy Jaktorów.