– Mamy do czynienia ze sporem cywilizacyjnym, ideologią ludzi zagubionych, którzy szukając miłości, konstruują różne tożsamości, czasami sztuczne. Ta ideologia jest funkcjonalna wobec trendów cywilizacyjnych. Jest odpowiedzią na pewne zagubienie wywołane przez dynamikę technologiczną. Wiele osób nie jest świadomych, że mówi skryptami pewnych nurtów ideologicznych. Krytycy nie chcą zrozumieć, że są częścią pewnych formacji kulturowych, nie chcą zrozumienia, tylko potępienia, bawią się w wyrywanie z kontekstu a nie bawią się w rozmowę a w wytykanie palcem – mówił Andrzej Zybertowicz w Kropce nad i.