
PAD: Mieli być migranci przymusowo przywożeni do Polski i ja się na to nie godziłem. Uważałem że to łamanie praw tych ludzi, którzy powinni móc w Europie udać się tam, gdzie chcą
– Przede wszystkim jesteśmy narodem ludzi życzliwych. Oczywiście jesteśmy też członkiem UE. Ale co roku, już od lat, przyjeżdża do nas bardzo wielu migrantów, przybyszów z Ukrainy, z Białorusi. Są między nami, żyją między nami, pracują w naszym kraju i w związku z tym my jesteśmy ludźmi, którzy serdecznie ich przyjmują, którzy żyją razem z nimi. Od tej strony nie mamy problemu. Natomiast to są ludzie, którzy przyjeżdżają do nas dobrowolnie, oni chcą być w naszym kraju i my życzliwie ich przyjmujemy. Nie zgadzaliśmy się i nie zgadzamy się na to, aby ludzi przytransportowywano do Polski przymusowo, a tak właśnie miało być z rekolacją. Mieli być migranci przymusowo przywożeni do Polski i ja się na to nie godziłem. Uważałem że jest to łamanie praw tych ludzi, którzy powinni móc w Europie udać się tam, gdzie chcą. Ale oprócz tego pamiętajmy, że jesteśmy częścią zjednoczonej Europy. Mamy w niej swoje obowiązki, które bardzo dobrze wykonujemy. Pomagamy strzec granic i będziemy pomagali strzec granic Europy – stwierdził prezydent Andrzej Duda w trakcie prezydenckiej debaty TVP.