– Myślę, że będziemy o tym mówić po wyborach prezydenckich. W tej chwili to jest absolutnie podstawowy cel. Myślę, że dotyczą one – po pierwsze – wyborów, także na poziomie lokalnym, regionalnym, w naszej formacji, w PiS, ale także być może będą dotyczyły one również pewnych zmian w Radzie Ministrów, zmian strukturalno-personalnych. To znaczy że w sytuacji nowego wyzwania, wielkiego wyzwania, jakim jest wychodzenie z kryzysu gospodarczego związanego z pandemią, w sytuacji gdy szereg krajów z nami sąsiadujących, z którym jesteśmy związani ekonomicznie, ma problemy i to często większe od nas, a 45% naszego PKB to eksport, a więc zależymy od gospodarek innych państw, trzeba takiej struktury rządowej, która by sobie z tymi wyzwaniami poradziła, choć w moim przekonaniu obecny gabinet na dzisiaj, gabinet premiera Morawieckiego, bardzo dobrze sobie radzi. Tym nie mniej musimy mieć świadomość, że kryzys gospodarczy pewnie będzie większy czy znacznie większy niż teraz. Jest to związane nie tylko z tym, co dzieje się w Polsce, ale z tym, co dzieje się w Europie, u naszych sąsiadów – stwierdził Ryszard Czarnecki w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24, zaznaczając, że jego zdaniem Morawiecki pozostanie premierem.