– Widziałem, przynajmniej na własne oczy, wyniki głosowań radiosłuchaczy i jakoś nie mogę zrozumieć dlaczego piosenka, która miała mniej głosów, wygrała, a piosenka, która miała więcej głosów, przegrała. To jak tego nie nazwać, jak manipulacją? Ale oczywiście to nie jest usprawiedliwienie do tego, że ktoś mówi: nie życzę sobie takiej czy innej piosenki. Mamy wolność, demokrację i taka nadgorliwość to coś paskudnego, co nie powinno mieć miejsca. Mówię o tym, że były sugestie do tego, żeby utwór gdzieś tam nie puszczać. Mam nadzieję, że nigdy więcej w przyszłości to się nie powtórzy, bo to jest coś, co nie powinno mieć miejsca w państwie demokratycznym – stwierdził Andrzej Dera w Radiu Plus.