
Neumann: Przedsiębiorca, który oficjalnie napisał maila następnego dnia do Cieszyńskiego, do dzisiaj takiej odpowiedzi nie otrzymał. Żadnej odpowiedzi nie otrzymał
– Dla państwa wiedzy, informacji, przedsiębiorca, który tego maila oficjalnie napisał następnego dnia do ministra Cieszyńskiego, do dzisiaj takiej odpowiedz nie otrzymał. Żadnej odpowiedzi nie otrzymał, natomiast sam przeprowadził procedurę atestowania tych maseczek. Te maseczki sprowadził do Polski i sprzedaje je w Polsce z atestem prawie trzykrotnie mniejszej niż cena, którą zaproponował rząd, spółki Skarbu Państwa, przywożąc miesiąc później wielkim samolotem Antonov ten bezużyteczny sprzęt do Polski. Ta cała sytuacja pokazuje, że w Ministerstwie Zdrowia nie chodziło o procedury, nie chodziło o to, żeby dostać sprzęt bezpieczny, w normalnych cenach, tylko chodziło to, żeby zablokować możliwość działania na polskim rynku firm, które od lat zajmują się odzieżą ochronną, handlują tą odzieżą, a dać szanse firmom słupom, które po znajomościach, bardzo szybko dostawały kontrakty rządowe i – jak się okazuje dzisiaj – sprowadzają sprzęt, który jest niebezpieczny i bez atestów i kompletnie do niczego się nie nadaje. Wyrzucane są pieniądze w błoto. Ta sytuacja jeszcze raz potwierdza tę starą prawdę, że w tej ekipie, w tym ministerstwie, za czasów ministra Szumowskiego, właściwie afera goni aferę i należy ją wyjaśniać. Jeżeli CBA wiedziało o możliwym zakupie wadliwych maseczek przez MZ, nie reagowało i pewnie wiedziało, bo przecież to jest fakt, że ta korespondencja jest przecież monitorowana, są firmy w Polsce, które od lat się tym zajmują i nie mogą sprzedać w Polsce nie ministerstwu ludziom dobrego, bezpiecznego sprzętu, to znaczy że ten parasol ochronny cały czas funkcjonuje. Myślę, że minister Szumowski sam się do dymisji podawać i nie czekać na takie wnioski, bo to, jak widać, kolejna odsłona kolejnej bury, którą jest kolejna afera, tym razem maseczkowa, w MZ – stwierdził Sławomir Neumann na briefingu prasowym.