– Trzeba uszanować. To jest zawsze wolna decyzja. Dziękuję za tę rywalizację. Partie polityczne, środowiska polityczne mają prawo wystawiać swoich kandydatów. Ja nie jestem jako kandydat w wyborach czy szef formacji politycznej zainteresowany tym, żeby wyznaczać i to by było kompletnie niedopuszczalne, komukolwiek kandydata w innym środowisku politycznym. To jest ich suwerenna decyzja i trzeba to uszanować. Ja tę decyzję pani marszałek szanuję i będę rywalizował z kolejnym kandydatem – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w Jeżowie.