To są kandydatury [Trzaskowskiego i Sikorskiego] z naszego punktu widzenia mniej więcej równoważne. Tzn. ani jeden, ani drugi z tych panów nie nadają się na stanowisko prezydenta Polski i doszłoby tutaj do bardzo poważnych zakłóceń, do paraliżu państwa – mówił Jarosław Kaczyński w radiowej Jedynce.