Tak sądzę, że byłby najlepszym kandydatem na prezydenta [Tusk], ponieważ w sytuacji, bardzo zresztą takiej trudnej i niezręcznej dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, zwłaszcza ze względu na solidarność kobiecą, to uważam, że jednak została trochę instrumentalnie potraktowana, bo mi się wydaje, że tę kampanię można byłoby podnieść. Ale co było, to minęło. W związku z tym takim kandydatem, który myślę nie ma w tej chwili w Polsce żadnej funkcji i nie jest już przewodniczącym Rady Europejskiej byłby Donald Tusk – mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z Marcinem Zaborskim w „Popołudniowej rozmowie” RMF FM.