Nie możemy stracić Warszawawy ani Senatu dlatego naszym kandydatem powinien być Radoslaw Sikorski bo jest do tego prxzygotowany
— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) May 14, 2020
„Po ludzku współczuję pani marszałek, bo nie chciałbym mieć takich kolegów partyjnych, jakich ma pani Kidawa-Błońska. Walczyła do końca najlepiej jak umiała, jak potrafiła, a koledzy w tym czasie już wbijali jej nóż w plecy” – mówił w Polsat News europoseł PiS Adam Bielan.
„Hołownia żywił się, pasł się na elektoracie Platformy Obywatelskiej. Myślę, że liderzy PO tego się wystraszyli, że w wyborach ich kandydatkach uzyska kompromitujący wynik, a to oczywiście będzie zakwestionowanie przywództwa Borysa Budki i sensu istnienia całej PO” – mówił w Polsat News europoseł PiS Adam Bielan.
„Widać, że w PO zapanowała histeria, co zrobić, żeby uratować partię. Gdyby taki wynik rzeczywiście osiągnęła kandydatka Platformy to byłby początek końca tej formacji. Ewentualny wybór Rafała Trzaskowskiego jako kandydata byłby sposobem na ratowanie partii. To byłoby największe zagrożeni dla Hołowni, bo mają dość podobny elektorat. Będą się starać o podobny typ wyborców” – mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Wydarzeniach i opiniach” w Polsat News europoseł Adam Bielan.
– Bardzo [jest żal Kidawy-Błońskiej]. Ja ją naprawdę szanuję i uważam, że wielu jej kolegów zachowuje się wobec niej po prostu szalenie nieelegancko. Po prostu nie fair, trzeba też uczciwie powiedzieć. Ten tweet, może trochę ezopowy, który wczoraj pojawił się na Twitterze, cytat z gen. Pattona, też pokazywał w jakim ona jest stanie walki. Chce walczyć, chce się zmagać, chce dokonać tego odbicia, na które cały czas liczy. Natomiast jest coś niefajnego w tym, kiedy zwalniają cię bez twojej świadomości czy wiedzy na Twitterze czy Facebooku czy w innych miejscach – mówił Szymon Hołownia w Polsat News.
– Jest jeszcze jeden bardzo ważny aspekt prowadzenia kampanii, tzn. finansowanie kampanii. Finansowanie kampanii nie ruszy albo się nie odmrozi do momentu, kiedy nie będzie podpisanej przez prezydenta ustawy, więc to nie jest tak do końca, że przetrzymywanie tej ustawy w Senacie jest tym samym czy mogło być tym samym, czym było przetrzymywanie ustawy sasinowo-kopertowej – mówił Szymon Hołownia w Polsat News.
– Mówiąc wprost, nie pytają cię o imię – miałem na myśli wszystkich tych ludzi z personelu medycznego, lekarzy, ratowników, pielęgniarki, którzy nie pytają nikogo o imię i niosą pomoc. Gdzieś pewni w głębi duszy miałem też tutaj na myśli mojego kuzyna, który jako lekarz niósł ludziom pomoc i sam rozrochoroował się przy tym, zachorował, zaraz został zarażony koronawirusem i mimo tego, że wcześniej było już zagrożenie, że jest chory i był na kwarantannie, to wrócił na szpitala odważnie i uważał że takie jest jego powołanie i realizował to do końca. Zachorował, ale na szczęście już wraca do zdrowia. Więc miałem na myśli wszystkich tych bohaterskich lekarzy, wszystkie te bohaterskie pielęgniarki, pielęgniarzy, ratowników medycznych, cały bohaterski personel medyczny, który niesie pomoc, nie oglądając się na nic, nikogo o imię nie pyta. Po prostu niesie pomoc ludziom. To są bohaterowie dzisiejszych czasów, którym wdzięczni jesteśmy ogromny, ogromny szacunek i z całego serca im za to dziękuję i to dla nich przede wszystkim jako wyraz mojego szacunku i wsparcia był ten utwór. Niektórym to się może nie podobało, ale powiem tak: na całym świecie w różnego rodzaju tego typu akcje dobroczynne włączają się też przywódcy. Boris Johnson wspiera akcję w Wielkiej Brytanii, w innych miejscach na świecie wspierają akcję dobroczynne i pomocowe inni przywódcy i wydawało mi się, że nie ma w tym nic nagannego, zwłaszcza że chcę oddać polskiemu personelowi medycznemu. Uważam, że są to wspaniali ludzie, z których bardzo wielu pokazując swoją odpowiedzialność, niezwykłe powołanie do wykonywania tych pięknych zawodów, które pełnią, niezwykle służebnych i ważnych dla nas, pokazało wielką klasę i bohaterstwo w tych dniach. Natomiast jeżeli chodzi o ostry cień mgły, to każdy z państwa musi sobie sam odpowiedzieć w tym kontekście, co dla niego znaczy ten ostry cień mgły. Po prostu – stwierdził prezydent Andrzej Duda na Facebooku w trakcie Q&A.
– Nie boję się tego [zmian w poparciu ze względu na ew. kandydaturę Rafała Trzaskowskiego] absolutnie, dlatego że ta maszyna, którą rozpędziliśmy, jest naprawdę rozpędzona i tak jak powiedziałem, proszę nie traktować tego jak figurę retoryczną, jak jest 10 tys. ludzi w całej Polsce, to jest chyba trochę więcej niż PO ma członków, naprawdę przekonanych, że w Polsce potrzebny jest teraz bezpartyjny prezydent. Myśmy okrzepli przez całą tę kampanię, dziwną to dziwną. Zrobiliśmy mnóstwo. 18 oddziałów, 100 tys. obywatelskich wpłat, 80 tys. wniosków wysłanych do premiera. My jesteśmy w zupełnie innym miejscu niż byliśmy. Ta żółta rewolucja już się dzieje – mówił Szymon Hołownia w Polsat News.
– To nie jest tak, że myśmy tylko na słabości Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zbudowali to, co zbudowaliśmy. Zbudowaliśmy to na tysiącach osób, na wspaniałych akcjach, które prowadzili, na naprawdę entuzjazmie, który jest w całym kraju. Natomiast temu, co dzieje się w PO przyglądamy się z uwagą, choć zaczyna to miejscami przypominać brazylijską telenowelę – mówił Szymon Hołownia w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
„Uważam, że [wybory] nie mogą znów się odbyć na wariackich papierach i w fikcyjny sposób i o to będziemy walczyć konsekwentnie. Dziwię się temu, że [posłowie Lewicy] chcą być pomagierami w procesie PiS, bo tak to trzeba nazwać. Ja uważam, że 30 dni [na rozpatrzenie zmian w prawie wyborczym] to za mało, ale w 30 dni Senatu musi się wyrobić” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” w TOK FM Andrzej Halicki z Koalicji Obywatelskiej.
„Czekam na wyjaśnienie i podsumowanie tego etapu [kampanii]. Nie mam pretensji o wskaźniki [sondażowe], bo uważam, że one są wskaźnikami nieadekwatnymi do sytuacji. Nie mamy po prostu prawdziwej kampanii Pytanie – co zrobić dalej. To jest pytanie najpierw do Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, jak się zachowa. Mam pełen szacunek do tego co robiła. I jest drugie pytanie – czy jeżeli formalnie otwiera się nowy kalendarz wyborczy, jest także konieczność zbierania podpisów, czy w czasie pandemii można w ogóle je zbierać. Mam szereg pytań natury formalnej, ale oczywiście czy ten drugi rozdział będzie oznaczał, że będzie prowadzić kampanię z tą samą osobą, w tym samym kierunku” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” w TOK FM Andrzej Halicki z Koalicji Obywatelskiej.
Mamy 146 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: śląskiego (93), mazowieckiego (22), małopolskiego (9), łódzkiego (7), dolnośląskiego (6), opolskiego (3), kujawsko-pomorskiego (1), lubelskiego (1), podkarpackiego (1), podlaskiego (1),
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) May 14, 2020
65-M Racibórz, 87-M Zawiercie, 96-M Bielsk Podlaski, 18-K Radom, 84-K Warszawa. Wszystkie osoby miały choroby współistniejące.
Liczba zakażonych koronawirusem: 17 615/883 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) May 14, 2020