Był czas na wspólne rozmawianie o problemie wyborów. Była propozycja skierowana do wszystkich sił politycznych zmiany konstytucji. W zasadzie przeszła bez zainteresowania ze strony ugrupowań opozycyjnych. Teraz PiS, partie tworzące większość parlamentarną musza wziąć na siebie tę odpowiedzialność i doprowadzić do sytuacji, w której wyjdziemy na wyborczą prostą, w której uda się odwrócić szkodliwe skutki przetrzymywania ustawy w Senacie, niechęci do rozmowy o pewnych rozwiązaniach” – mówił w Polskim Radiu 24 wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.