– Trwa 10. [11.] posiedzenie Sejmu. To posiedzenie Sejmu nie zostało jeszcze zamknięte. Ono kilka dni temu zostało rozpoczęte, od jutra przez trzy kolejne dni będzie trwało i w związku z tym chcielibyśmy zaapelować do pani marszałek Witek, żeby to posiedzenie Sejmu było stacjonarne. Oczywiście z zachowaniem wszelkich procedur. Dlaczego musimy wrócić do stacjonarnego posiedzenia Sejmu? Otóż jak państwo wiecie, z Senatu prawdopodobnie w środę wróci ustawa dot. głosowania korespondencyjnego. Ustawa, która budzi bardzo wiele kontrowersji. Ustawa, która ma oczywiście zachęcić nas wszystkich do głosowania korespondencyjnego, do głosowania już w maju. Podobnie jak Senat, posłowie i posłanki Lewicy mają bardzo wiele wątpliwości dot. tego projektu ustawy. Chcielibyśmy o nim bardzo szczegółowo rozmawiać. Chcielibyśmy pochylić się nad nim. Dlatego apelujemy do pani marszałek Witek, żeby w tej sprawie i innych sprawach zacząć normalnie funkcjonować – mówił Robert Biedroń podczas konferencji prasowej.