
Bosak: Rząd wprowadza nowy podatek od „podmiotu dostarczającego audiowizualną usługę medialną na żądanie”. Skąd te słowa „na żądanie”? To są wasze „lub czasopisma”
– Rząd w art. 15 wprowadza nowy podatek. Bez żadnej dyskusji, bez żadnej konsultacji, bez żadnego namysłu, bez żadnej logiki. Podatek od, uwaga, punkt 6a, „podmiot dostarczający audiowizualną usługę medialną na żądanie”. W uzasadnieniu możemy się dowiedzieć, że będzie on odprowadzany do Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej, a więc nawet nie na cele walki z kryzysem, nie na cele ochrony zdrowia. Właściwie niewiadomo w jakim celu, bo gdyby PISF nie miał pieniędzy, podobno sytuacja budżetowa była tak doskonała, że z pewnością premier by dosypał, ale nie trzeba było dosypywać. Teraz jest wprowadzany nowy podatek – mówił Krzysztof Bosak w Sejmie.
– Dlaczego nie zabieracie ty, którzy mają najwięcej pieniędzy? Co to za dupochron z przekazywaniem pieniędzy twórcom? Co to za kombinacje? Skąd te słowa „na żądanie”? To są wasze „lub czasopisma”. Gdyby tu nie było słów na żądanie, to największe amerykańskie korporacje by podpadły pod tę ustawę. A tak zrobiliście to w ten sposób, że zapłaci część polskich firm. Suma z tego podatku, z tego co tu widzę, to kilkanaście milionów złotych. Przecież to jakiś żart. Właśnie sobie wypłacacie z narodowego banku dziesiątki, ale nie setki miliardów złotych. W ogóle poza kontrolą budżetową, poza kontrolą Sejmu. A tutaj nowy podatek na kilkanaście milionów. No co wy wyrabiacie? O co tu chodzi? – dodał.
Dowiedz się więcej z: Live
Kołodziejczak: Dlaczego rolnik, mieszkaniec wsi miał głosować na Trzaskowskiego, skoro nie znalazł tam dla siebie oferty?

„Jeśli ten lament będzie się utrzymywał, to notowania rządu będą jeszcze gorsze”. Kołodziejczak o ponownym liczeniu głosów
Pełczyńska-Nałęcz: To nie czas na huśtanie naszą demokracją i nieodpowiedzialne podgrzewanie konfliktów o wybory
