Środki, które przeznaczyliśmy w zeszłym roku na walkę z suszą były absolutnie rekordowe i powinny objąć wszystkich rolników, którzy doświadczyli skutków tego zjawiska. Oczywiście pan premier, jeśli jest tego typu sytuacja, nie opiera się na żadnych innych informacjach niż te, które otrzymuje z pierwszej ręki od członków własnego rządu, stąd też od razu reakcja i wezwanie ministra rolnictwa, który z pewnością pokaże te okoliczności, które spowodowały, że być może część wniosków nie znalazła uzasadnienia bądź z innych, niezależnych od ministerstwa powodów nie mogła zostać zrealizowana – mówił Artur Soboń w rozmowie z Adrianem Klarenbachem w Polskim Radiu 24.