– Cały czas pracujemy, odbywamy różnego rodzaju konsultacje. One się toczą także tutaj, w Pałacu Prezydenckim, toczą się w bardziej zamkniętej formie w BBN. Prowadzone są cały czas i te rozwiązania, które nazywamy tarczą antykryzysową, będą – jak sądzę – dalej modyfikowane, zmieniane w zależności od potrzeb, od sytuacji, tego jakie kolejne uzasadnione postulaty i oczekiwania będą zgłaszane. Chcę zapewnić, że zarówno ja, jak i strona rządowa, działająca przede wszystkim w osobie premiera czy minister, wicepremier Emilewicz i jej współpracowników, czynimy wszystko, aby te rozwiązania, które są przygotowywane, jak najbardziej odpowiadały rzeczywistemu zapotrzebowaniu i żeby w jak największym stopniu pomogły zachować miejsca pracy, pomogły przedsiębiorstwom przetrwać ten trudny czas, po to, żeby mogli jak najszybciej wrócić do normalnego działania. Mam zresztą nadzieję, że sytuacja epidemiczna w naszym kraju będzie opanowana na tyle, że w miarę w niedługim czasie będziemy mogli powoli zacząć wracać do normalnego funkcjonowania. To jest nam dzisiaj bardzo potrzebne i liczę na to, że tutaj to będzie możliwe. Oczywiście decyzje w tym zakresie należą przede wszystkim do ministra zdrowia, to w zależności od rozwoju sytuacji i opinii ekspertów, którzy pana ministra wspierają, GIS i oczywiście premiera, ale mam nadzieję, że ta sytuacja będzie się poprawiała. Natomiast oczywiście stosownie do zapotrzebowania ta pomoc ekonomiczna ze strony państwa w postaci różnych form tej pomocy, zwolnień, pożyczek, kredytów, że ona będzie oferowana jak najcelniej, że przedsiębiorcy będą z niej mogli korzystać – stwierdził prezydent Andrzej Duda na briefingu prasowym.