Kościoły otrzymały specjalną dyspensę, w wyniku której można organizować zgromadzenia do pięciu osób plus oczywiście prowadzący jakieś obrządki religijne. To niezrozumiałe, nierówne traktowanie Kościoła. Koronawirus jest niezwykle demokratyczny w tej sprawie. Nie rozpoznaje wierzących i niewierzących – mówił Robert Biedroń podczas internetowej konferencji prasowej.