– Na pewno niestety wzrośnie liczba osób chorych, natomiast cel, który musimy osiągnąć, to spłaszczenie tego wzrostu [liczby zachorowań]. Bo jeżeli on zacznie wzrastać wykładniczo, szalenie szybko, to nasz system zdrowia tego nie wytrzyma. Żaden system zdrowia na świecie nie wytrzyma nagłego. Przypadek Włoch pokazuje że to może być dramatyczne. Tego chcemy uniknąć. Mamy na to szanse, stąd te wszystkie decyzje, które podjęliśmy znacznie wcześniej niż Włosi, Niemcy, Brytyjczycy – stwierdził Piotr Gliński w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

– No właśnie nie wiemy do końca [z czym się mierzymy] i to jest jasno mówione, zarówno minister Szumowski, jak i premier, jak i bardziej odpowiedzialne na całym świecie twierdzą, że do końca nie wiemy, ale wiemy jakie powinny być racjonalne, w związku z tą niepewnością, sytuacją niepewności, powinny być nasze racjonalne działania. Z całą pewnością izolacja i przestrzeganie podstawowych zasad higieny. Proste, a szalenie skomplikowane. Zwłaszcza w długim okresie czasu, bo tydzień, dwa, ktoś tam jeszcze mówi, to wytrzymamy w domach. No ale to może być dwa tygodnie, tylko dłużej. Musimy się na to nastawić. Mamy szansę wygrać z tym cholernym wirusem. Podjęliśmy walkę i wszyscy razem działamy – mówił dalej wicepremier.

– My podjęliśmy racjonalne działania i dobrze by było, żebyśmy wszyscy, każdy z obywateli polskich, starali się działać racjonalnie, a wtedy mamy szanse wygrać – zaznaczył.