Około 100 tys. Polaków wróciło tydzień temu i więcej niż tydzień temu ze swoich urlopów. Wielu z nich było we Włoszech na nartach, a to właśnie Włochy dzisiaj w Europie są zarzewiem koronawirusa, który w dodatku tam się już zmutował. Jeśli upłynęło więcej niż tydzień w niektórych przypadkach od powrotu tych osób, cały świat właściwie nie mówi o niczym innym tylko o koronawirusie, no to mamy dwie możliwości. Albo rząd polski nie przedsięwziął koniecznych środków do tego, żeby zdiagnozować wracających Polaków i nie wie sam czy mamy przypadki koronawirusa czy nie, albo wie że mamy i o tym nie mówi. Innej możliwości nie ma – stwierdziła Izabela Leszczyna w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.