Nie można się na początku wystrzelać ze wszystkich pomysłów, ze wszystkich propozycji. Ta kampania dopiero de facto się zaczyna. Kandydaci zostali zgłoszeni, zarejestrowały się komitety. Myślę, że takim momentem kluczowym będzie szczególnie marzec i kwiecień, po Wielkanocy te ostatnie kilka tygodni. Pamiętajmy, że jest spora grupa wyborców, taka licząca nawet kilkanaście procent i więcej, która podejmuje decyzje na kogo zagłosuje w ostatnich dniach, nawet czasami godzinach. Decydujące będą pewnie 2-3 tygodni. No i też emocje, w zależności od tego, do kogo się zwracamy – mówił Krzysztof Łapiński w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość radia Zet”.