– Nie znam tego człowieka [Bartosza Sokołowskiego]. Nic o tym nie wiem, żeby był członkiem sztabu wyborczego. Wczoraj czy w sobotę na konwencji było ponad 5 tys. osób. Jak pan wie, sala mieściła prawie 4 tys. Mnóstwo osób nie weszło do tej sali. Trzeba było wynająć salę obok. Naprawdę nie sprawdzano wszystkich, którzy tam wchodzili, było mnóstwo ludzi, która przyjechała bez jakichkolwiek zaproszeń. Jak zobaczę u państwa specjalny materiał na temat najbardziej wulgarnego ścieku, który jest na Facebooku, czyli portalu Sok z Buraka, i jego ludzi, którzy dzisiaj tworzą sztab Małgorzaty Kidawy-Błońskiej… Właśnie jeden z najgorszych, najbardziej wulgarnych hejterów został pełnomocnikiem Kidawy-Błońskiej do robienia kampanii w Brukseli. Czy TVN24 poświęcił chociaż minutę na tę sprawę? No nie. A to są ludzie, którzy niesamowicie psują język debaty publicznej, bo wrzucają do Facebooka najbardziej wulgarne treści – stwierdził Adam Bielan w rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim w „Jeden na jeden” TVN24.